• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Co chce, to robi.

Blog zastępczy, szary, pakowy, gat. II. / Albonubes: typowa szatynka.

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
26 27 28 29 01 02 03
04 05 06 07 08 09 10
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30 31

Kategorie postów

  • literatura i język (45)
  • o sobie (230)
  • studia (25)
  • świat (137)
  • tworzenie (19)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Czerwiec 2025
  • Maj 2025
  • Kwiecień 2025
  • Marzec 2025
  • Luty 2025
  • Styczeń 2025
  • Grudzień 2024
  • Listopad 2024
  • Październik 2024
  • Wrzesień 2024
  • Sierpień 2024
  • Lipiec 2024
  • Czerwiec 2024
  • Maj 2024
  • Kwiecień 2024
  • Marzec 2024
  • Luty 2024
  • Styczeń 2024
  • Grudzień 2023
  • Listopad 2023
  • Październik 2023
  • Wrzesień 2023
  • Sierpień 2023
  • Lipiec 2023
  • Czerwiec 2023
  • Maj 2023
  • Kwiecień 2023
  • Marzec 2023
  • Luty 2023
  • Styczeń 2023
  • Grudzień 2022
  • Listopad 2022
  • Październik 2022
  • Wrzesień 2022
  • Sierpień 2022
  • Lipiec 2022
  • Czerwiec 2022
  • Maj 2022
  • Kwiecień 2022
  • Marzec 2022
  • Luty 2022
  • Styczeń 2022
  • Grudzień 2021
  • Listopad 2021
  • Październik 2021
  • Wrzesień 2021
  • Sierpień 2021
  • Lipiec 2021
  • Czerwiec 2021
  • Maj 2021

Archiwum marzec 2024

< 1 2 3 >

Na błysk

Chwilowo nie pada, ale wilgotność wynosi 88%. Dlatego bardzo bolą mnie kości, leżę zatem w ciepłym łóżeczku, pod którym leży kot, ten, którego przed trzema laty przywiozłam z Dworca Południowego.

 

Nieoczekiwanie dla siebie samej wyszorowałam okna i balkon na błysk; posiałam kwiaty i nawiozłam te, które już rosną. Jutro znowu popada. Oczywiście ten błysk wkrótce zmatowieje i zachlapie go wilgotny pył z przejeżdżających ciężarówek kierujących się na pobliski plac budowy.

 

Do tradycji wielkanocnej zaliczam farbowanie jaj łuskami cebuli. W tym roku wyszły mi przepiękne, bardzo ciemnoczerwone. Jajka i cebula - obfitość i płodność. Gotowe już jajka zjadam sobie z wasabi - chrzan też jest ok, ale wasabi jest lepsze, jednocześnie ostre i miękkie, pasuje do jajek. Przy czym to są jajka przepiórcze, bo na kurze, które uwielbiam, mam silne uczulenie.

 

Leżę i tęsknię za zmarłymi, także za zwierzętami. Przyjaciółmi. Za tym, co nie wróci, co żyje tylko w pamięci. Ale żyje. Potem będzie żyło w moim dziecku i tak dalej. Tak jak w mojej odziedziczonej pamięci żyje moja prababka z warkoczem wokół głowy i prapradziadek, co przegrał majątek w karty.

 
30 marca 2024   Dodaj komentarz
o sobie  

Siebie innym

Wracałam właśnie do pracy tramwajem linii 7 i miałam do przejechania osiemnaście bodaj przystanków. Wtedy to nieoczekiwanie dostałam wiadomość, i to bardzo długą, od dawnej studentki. Z którą więcej niż dziesięć lat nie miałam kontaktu prócz Fejsbuka.

 

Otóż udało jej się właśnie zdać ważny egzamin zawodowy i dziękuje mi za inspirację, która pozwoliła jej dotrzeć do tego punktu kariery.

 

Jako żywo nie zdawałam sobie sprawy, że jestem czyimś autorytetem. Owszem, niedawno moi dawni studenci nakręcili jubileuszowy film dla upamiętnienia naszej jednostki (już nie istnieje), i w tym filmie padają o mnie i dla mnie miłe słowa. Ale tak konkretnie - nie wiedziałam, że ktoś mógł się na tyle przejąć tym, co mówiłam, żeby jeszcze po latach za to dziękować. Że ktoś pamięta. Owszem, wierzyłam w moich studentów, bo kto miałby w nich wierzyć, jeżeli nie wykładowca. Ale każdy nauczyciel wie, że ten nakład energii, jaką inwestuje się w grupę, rzadko się zwraca wprost. Ten zawód definiowany jest przez frustrację i stratę.

 

A jednak się zwrócił.

 

Oczy mi zwilgotniały w tym tramwaju (bo nie płaczę, nie ja) i szczerze się wzruszyłam w najbardziej sentymentalny sposób, ale nade wszystko jestem cholernie dumna! Warto żyć dla takich chwil.

 

Ale uwaga. Ten moment tryumfu ma też odwrotną stronę, swój cień.

 

Jeżeli pracujecie z młodymi albo dziećmi, jeżeli macie dzieci, nie mówcie im, co następuje:

- jesteś debilem, zachowujesz się jak debil

- jesteś do niczego

- wstyd mi za ciebie

- nic z ciebie nie będzie

- rzygać mi się chce, kiedy cię słucham

- opowiadasz bzdury

- nikt normalny z tobą nie wytrzyma

- wszystko niszczysz

- jesteś moją porażką

- zdechnesz beze mnie.

 

Ta lista jest długa. Pracujcie raczej po jasnej stronie. Krytyka jeszcze nikomu nie pomogła.

 
30 marca 2024   Dodaj komentarz

Na wiosnę

Wysprzątałam wszystko z potrzeby serca. Balkon czeka na wiosnę.

 

Tak się lepiej przeżywa żałobę po kocie.

 

Dzwonił do mnie pan z krematorium, ale nie zdążyłam odebrać, a numer był zastrzeżony. Pewnie po świętach dostanę urnę.

 

Chciałam zrobić cokolwiek, wyszło tak sobie.

 

Pogoda się ze mną zgodziła i zaczął padać deszczyk, taki drobny.

 
30 marca 2024   Dodaj komentarz
o sobie  

Kot i...

Kot, ktory patronował temu blogowi, nie żyje. Miał tylko cztery lata. Nie wiemy, co się stało. W piątek lekarze ocenili, że wszystko jest właściwie w normie.

 

Mam naprawdę dość.

 
25 marca 2024   Dodaj komentarz

Niedziela

Pod względem poziomu energii - dogorywam. Po krzątającej się sobocie (sprzątanie, mecz - 5:0, ale Jot miał kiepski występ) przyszła niedziela. Obudzona o ósmej, poszłam wylegiwać się w ciepłej wannie. Ciało mnie zupełnie zawodzi: wszystko sztywne i bolące. Bałam się jechać na siłownię, ale ostatecznie wzięłam rower i jakoś dojechałam (dwa kilometry). Poćwiczyłam trochę, posłuchałam audycji. Zwykle ćwicze sama, ale tym razem dołączyli do mnie pan tatuś i mały chłopiec. Mnie towarzystwo wytrąca z równowagi, ale - miałam na uszach słuchawki, więc - jak pisałam do Ka. - ja ignoruję świat, a świat ignoruje mnie.

 

Audycja traktowała o zaburzeniach odżywiania u chłopców i mężczyzn.

 

Wracając, wstąpiłam do sklepiku po sok, ciasteczka i mleko. Kupiłam też nowy, pomarańczowy notatnik - będę startować w nowym konkrsie, więc potrzebuję zeszytu do notatek.

 

Wszystko to piętrzy się przede mną jak góra. Bolą mnie plecy, ramiona, sztywnieją mi palce - jak mam funkcjonować? Nie wiem. Upadek kolagenu. Starość.

 

PS. Po raz kolejny w kawiarni klubowej nie było już kawy (sobota, osiemnasta, no ja jebę). Jak się wzbogacę, kupię im ekspres.

 
24 marca 2024   Dodaj komentarz
o sobie  
< 1 2 3 >
Albonubes | Blogi