• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Co chce, to robi.

Blog gat. II, szary, pakowy, zastępczy. Zaprasza Albonubes.

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
01 02 03 04 05 06 07
08 09 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 01 02 03 04 05

Kategorie postów

  • literatura i język (46)
  • o sobie (261)
  • studia (27)
  • świat (163)
  • tworzenie (21)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Październik 2025
  • Wrzesień 2025
  • Sierpień 2025
  • Lipiec 2025
  • Czerwiec 2025
  • Maj 2025
  • Kwiecień 2025
  • Marzec 2025
  • Luty 2025
  • Styczeń 2025
  • Grudzień 2024
  • Listopad 2024
  • Październik 2024
  • Wrzesień 2024
  • Sierpień 2024
  • Lipiec 2024
  • Czerwiec 2024
  • Maj 2024
  • Kwiecień 2024
  • Marzec 2024
  • Luty 2024
  • Styczeń 2024
  • Grudzień 2023
  • Listopad 2023
  • Październik 2023
  • Wrzesień 2023
  • Sierpień 2023
  • Lipiec 2023
  • Czerwiec 2023
  • Maj 2023
  • Kwiecień 2023
  • Marzec 2023
  • Luty 2023
  • Styczeń 2023
  • Grudzień 2022
  • Listopad 2022
  • Październik 2022
  • Wrzesień 2022
  • Sierpień 2022
  • Lipiec 2022
  • Czerwiec 2022
  • Maj 2022
  • Kwiecień 2022
  • Marzec 2022
  • Luty 2022
  • Styczeń 2022
  • Grudzień 2021
  • Listopad 2021
  • Październik 2021
  • Wrzesień 2021
  • Sierpień 2021
  • Lipiec 2021
  • Czerwiec 2021
  • Maj 2021

Archiwum 25 września 2025

Inauguracja kolejnego roku

Niby jesień to koniec, ale dla studentów początek.

 

 

Wybrałam się wczoraj na wykład inauguracyjny na Wydziale Literatury Uniwersytetu Gandawskiego. Zupełnie mi umknęło, że odbędzie się on w języku niderlandzkim, który znam słabo.

 

Ostatnio nie idzie mi najlepiej, zaliczyłam parę upadków i kopniaków od losu. Poużalałam się nad sobą. Po czym przyszedł czas, żeby coś w tym zrobić. Dlatego przezwyciężyłam opór ducha i ciała i ruszyłam pociągiem na północ, do Gandawy, na zaklepane dużo wcześniej wydarzenie.

 

 

Tego samego dnia i w tej samej części kampusu urządzono imprezę dla studentów; kiedy wychodziłam z budynku po wykładzie o 21.00, wszyscy ci młodzi byli już mocno weseli. Rowerów zebrało się tyle, że zablokowały drzwi wyjściowe; po ciemku przeskakiwałam przez bicykle, starając się, by nie stracić zębów.

 

 

Z odczytu pisarza Stefana Hertmansa trochę jednak wyniosłam, bo mówił o sztucznej inteligencji, rozważając między innymi, jak wpływa na inteligencję i czy pozwala studentom na emancypację. Potem były pytania z sali. Hertmans to chyba najważniejszy współczesny flamandzkojęzyczny pisarz w Belgii. Widziałam go ostatnio na wieczorze literackim w Bozarze, w czasie kowidowym. 

 

Biorąc pod uwagę powyższe, wracałam dziwnie zadowolona. Było mi całkiem lekko, w podróży przeczytałam bowiem i ofiszkowałam "Teorię liryki" Cullera, która świetnie mi się przyda do pisania pracy. A sztucznej nie znoszę i uważam na ślepy zaułek cywilizacji, który potencjalnie zniszczy ludzkość.

 

 

Pociąg zawiózł mnie szybciutko do stolicy i w domu znalazłam się już o w pół do jedenastej. I było mi trochę lepiej. Czasem takie wycieczki pomagają.

 
25 września 2025   Dodaj komentarz
studia  
Blogi