Nostalgia
Wróciłam do domu i odkryłam, że w abonamencie TV mam koncert z festiwalu w Werchter.
Usiadłam w fotelu.
Grała PJ Harvey. Moje nastoletnie życie! Słuchałam i słuchałam, chociaż PJ nie grała żadnych znanych mi kawałków.
Śpiewa jak dawniej, wygląda znakomicie. Taka nieoczekiwana podróż w czasie.