Co by tu
Co by tutaj zrobić. Może wyjechać.
Pojechałabym do Hiszpanii. Byle mieć balkon i widok na morze, palmy. Byle mieć parę groszy na kawę i chleb z masłem. Przy stoliku w kawiarni pisać jakiś esej życiu i książkach. Byle nie marznąć i nie martwić się o rachunki.
A może mieć swój kawałek ziemi z chatką, wokół stado kotów, bezpiecznie daleko od drogi.
Oliwę i wino - mogą być własne.
W moim wieku już powinno żyć się z tego, czego się człowiek dorobił, a ja ciągle zaczynam, ciągle zaczynam.