Piątkowo
Podsumowując tydzień roboczy: jestem nadal bardzo zmęczona. Nic mi nie pomogła środa na zwolnieniu. Tyle że zdołałam poodkurzać i sprzatnąć; robot sprzatający nadal w naprawie. Regeneracji cielesno-duchowej nie zaznałam.
Naprawdę zawodzi mnie pamięć i umysł w ogóle, więc obawiam się, że moja edukacja poważnie na tym ucierpi.