Wspinaczka na górę
Dzisiaj, po rocznym zbieraniu się w sobie, zdecydowałam się na działanie. Udałam się do pewnego urzędu i wypełniłam procedury administracyjne. Efekty zobaczę jesienią.
Czekam na informację o przyjęciu na studia MBA. Jeżeli się dostanę, będę pisała na zaliczenie memoire - rozprawkę - równolegle z Jotem, który takie memoire musi napisać w klasie maturalnej. Słowem, odmłodzę się, bo będę jak uczennica szkoły średniej. I jeszcze Jot mi - mam nadzieję - sprawdzi tę rozprawkę, bo praca ma być po francusku, a Jot jest francuskojęzyczny.
Takie plany na następny rok szkolny. A teraz odpoczywać.