• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Co chce, to robi.

Blog zastępczy, szary, pakowy, gat. II. / Albonubes: typowa szatynka.

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
01 02 03 04 05 06 07
08 09 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 01 02 03 04

Kategorie postów

  • literatura i język (45)
  • o sobie (230)
  • studia (25)
  • świat (137)
  • tworzenie (19)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Czerwiec 2025
  • Maj 2025
  • Kwiecień 2025
  • Marzec 2025
  • Luty 2025
  • Styczeń 2025
  • Grudzień 2024
  • Listopad 2024
  • Październik 2024
  • Wrzesień 2024
  • Sierpień 2024
  • Lipiec 2024
  • Czerwiec 2024
  • Maj 2024
  • Kwiecień 2024
  • Marzec 2024
  • Luty 2024
  • Styczeń 2024
  • Grudzień 2023
  • Listopad 2023
  • Październik 2023
  • Wrzesień 2023
  • Sierpień 2023
  • Lipiec 2023
  • Czerwiec 2023
  • Maj 2023
  • Kwiecień 2023
  • Marzec 2023
  • Luty 2023
  • Styczeń 2023
  • Grudzień 2022
  • Listopad 2022
  • Październik 2022
  • Wrzesień 2022
  • Sierpień 2022
  • Lipiec 2022
  • Czerwiec 2022
  • Maj 2022
  • Kwiecień 2022
  • Marzec 2022
  • Luty 2022
  • Styczeń 2022
  • Grudzień 2021
  • Listopad 2021
  • Październik 2021
  • Wrzesień 2021
  • Sierpień 2021
  • Lipiec 2021
  • Czerwiec 2021
  • Maj 2021

Archiwum 29 maja 2023

Finalizacja, ou presque

Jak rok temu - widać koniec studiów. Wysłałam pracę końcową do dziekanatu. Z formalności pozostało mi tylko przesłanie porozumienia ze szkołą, w której odbylam praktyki (zawieruszyło się). Co mam nadzieję zrobić jutro. Praca końcowa - zbiór pięciu tekstów napisanych na zaliczenie pięciu przedmiotów - zaakceptowana przez opiekuna i także wysłana do dziekanatu.

 

Cieszę się, że już koniec i spełniło się moje marzenie o zostaniu polonistką (ou presque - prawie, bo to podyplomówka), które cichutko kwiliło w mojej duszy od czasów olimpiady polonistycznej w 1993 r. Jeszcze tylko egzamin ustny i kto wie, może marzenie nie będzie musiało już kwilić.

 

Natomiast dojście do tego celu kosztowało mnie tyle, że to wręcz trudne do uwierzenia. Jestem wyprana w sił w efekcie przeciążenia psychicznego, umysłowego i fizycznego - długie godziny siedzenia w bezruchu, menopauza i słabość wynikająca z zespołu Ehlersa-Danlosa zrobiły swoje. Owszem, wzięłam wczoraj rower i pojechałam na siłownię, ale niewiele mi to pomogło. A raczej pomogło na krótko.

 
29 maja 2023   Dodaj komentarz
studia  
Albonubes | Blogi