• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Co chce, to robi.

Blog zastępczy, szary, pakowy, gat. II. / Albonubes: typowa szatynka.

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
27 28 29 30 31 01 02
03 04 05 06 07 08 09
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30

Kategorie postów

  • literatura i język (45)
  • o sobie (230)
  • studia (25)
  • świat (137)
  • tworzenie (19)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Czerwiec 2025
  • Maj 2025
  • Kwiecień 2025
  • Marzec 2025
  • Luty 2025
  • Styczeń 2025
  • Grudzień 2024
  • Listopad 2024
  • Październik 2024
  • Wrzesień 2024
  • Sierpień 2024
  • Lipiec 2024
  • Czerwiec 2024
  • Maj 2024
  • Kwiecień 2024
  • Marzec 2024
  • Luty 2024
  • Styczeń 2024
  • Grudzień 2023
  • Listopad 2023
  • Październik 2023
  • Wrzesień 2023
  • Sierpień 2023
  • Lipiec 2023
  • Czerwiec 2023
  • Maj 2023
  • Kwiecień 2023
  • Marzec 2023
  • Luty 2023
  • Styczeń 2023
  • Grudzień 2022
  • Listopad 2022
  • Październik 2022
  • Wrzesień 2022
  • Sierpień 2022
  • Lipiec 2022
  • Czerwiec 2022
  • Maj 2022
  • Kwiecień 2022
  • Marzec 2022
  • Luty 2022
  • Styczeń 2022
  • Grudzień 2021
  • Listopad 2021
  • Październik 2021
  • Wrzesień 2021
  • Sierpień 2021
  • Lipiec 2021
  • Czerwiec 2021
  • Maj 2021

Archiwum 02 kwietnia 2023

Po marcu

Marzec się skończył, więc mogę go podsumować.

 

Skończyłam czterdzieści dziewięć lat i żyję, za co jestem naprawdę wdzięczna kosmosowi. Spędziłam przyjemnie dzień urodzin - zanurzona w ciepłych wodach mineralnych - niczym w wodach płodowych. Dwa dni później poszłam na zabiegi odmładzające, które osiągnęły cel o tyle, że mnie dogłębnie zrelaksowały.

 

Zagadnięta przez kosmetyczkę, powiedziałam, że ostatnią wizytę tego typu miałam siedem lat temu. I to prawda. Tyle że tutaj trzeba dodać, co zdarzyło się kilka dni po tamtej wizycie (nieudanej, bo pani Karen zapomniała mnie wpisać w grafik).

 

Otóż cztery dni później wybuchło metro.

 

Przechodziłam rano przez bramki na początkowej stacji metra, gdy przyszedł do mnie sms. Nie miałam wtedy smartfona. Zo. pisała, że na lotnisku był wybuch. - Wszystko tu w porządku - odpisałam. Była 8.22 dwudziestego drugiego marca 2016 r.

 

Dojechałam do stacji M. tuż przed dziewiątą, wysiadłam, weszłam do biura, włączyłam komputer - i wtedy się zatrzęsło.

 

Nie wiem, czemu terroryści robią to, co robią i skąd  w ludziach tyle zła. Stawiam, że jesteśmy tacy z natury. To niewielki, ale znaczący aspekt ludzkiej osobowości. Jak łyżka dziegciu w beczce miodu.

 

Od tamtek pory, kiedy jadę metrem, zawsze odczuwam leciutki niepokój. Wyobraźnia pracuje.

 
02 kwietnia 2023   Dodaj komentarz
Albonubes | Blogi