Ochota na sens
Nie tak dawno, w ubiegłym roku, szłam sobie gdzieś tam przez parczek przy ratuszu i nagle przyszło do mnie znikąd jakby francuskie słowo "envie". Czyli ochota. I zaraz potem przyszło do mnie (fałszywe, ale pociągające) wytłumaczenie i znaczenie: en vie, czyli przy życiu. Masz ochotę, znaczy: żyjesz jeszcze.
Tak mnie to jakoś nastawilo optymistystycznie.
A kilka dni temu, kiedy przebijałam się do domu komunikacją - pociągiem czy metrem - przyszło mi na myśl, że słowo "sens" to po francusku "znaczenie" lub "kierunek". I w chwilach, kiedy szukamy znaczenia w tym, co nam się przytrafia i znaleźć go nie możemy, zadowólmy się tym, że idziemy w jakimś kierunku.