• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Co chce, to robi.

Blog zastępczy, szary, pakowy, gat. II. / Albonubes: typowa szatynka.

Kategorie postów

  • literatura i język (45)
  • o sobie (254)
  • studia (26)
  • świat (155)
  • tworzenie (21)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • David Shapiro
    • Wspomnienie poety
  • Literatura
    • KU Leuven (Faculty of Arts)
    • Transpoesie
  • nauka
    • Universite Catholique Louvain
    • Uniwersytet Gandawski
    • WSZiP
  • pomoc
    • Ośrodek dla uchodźców
    • Pomagamy zwierzętom w Belgii
    • Pomagamy zwierzętom w Polsce
  • zdrowie - zespół Ehlersa Danlosa
    • EDS w Belgii
    • EDS w Polsce
    • Zespół Ehlersa Danlosa

Kategoria

O sobie, strona 4

< 1 2 3 4 5 6 7 ... 50 51 >

Czerwiec, raz

Ten miesiąc jest ciężki. Nieznośnie.

 

Muszę zaliczyć kurs językowy, muszę wysłać raport o postępie prac do promotora. Muszę napisać recenzję pracy licencjackiej. Muszę normalnie pracować.

 

A na horyzoncie nie ma wakacji. Wakacje będą we wrześniu. Jak doczekać? Postaram się uciekać na weekendy. Może dłużej spać w weekendy... Jakoś to przeczekać.

 

Lipiec będzie lżejszy, sierpień chyba też. Taka jest nadzieja.

 

To mnie trzyma.

 
15 czerwca 2025   Dodaj komentarz
o sobie  

Fioletowe światło w wąwozie

Puściłam Jotowi jedną z moich ulubionych piosenek z jednego z moich ulubionych filmów. - Czy to Elvis Presley? - pyta mój Jot, dziecko dwudziestego pierwszego wieku. - To Dean Martin - wyjaśniam.

 

Dean Martin śpiewa piosenkę "My rifle, my pony and me" w filmie "Rio Bravo" (1959) leżąc, z kapeluszem nasuniętym na twarz, jakby od niechcenia. Śpiewa kowbojską balladę gładkim jak jedwab, idealnie czystym barytonem z wibrato. "No more cows to be ropened". Żadnych krów do przywiązania. Można odwiesić kapelusz.


Głos aktora nie tylko koi, ale dotyka czegoś istotnego w słuchaczach, może dlatego, że "Rio Bravo" jest skromnym filmem o przyjaźni i współpracy, o przezwyciężaniu nałogu i o sprawiedliwości. Kiedy byłam dzieckiem, zrobił na mnie - obejrzany w TV - wielkie wrażenie. A muzyka zwłaszcza. Podwójna płyta Deana Martina była ostatnim prezentem, jaki dałam na święta mojemu ojcu.

 

"Troje moich towarzyszy: moja strzelba, mój koń i ja". Ciepłe wieczorne powietrze dotyka twarzy; wciągasz w nozdrza zapach ogniska i stajni. Samotność i bycie w pełni sobą jednocześnie. Foletowe światło w wąwozie. Balsamiczny wieczór.

 

Czego i Czytelnikom życzę.

 

Piosenki z Rio Bravo

 
13 czerwca 2025   Dodaj komentarz
o sobie   świat   Rio Bravo   Dean Martin   kowboj   przyjaźń   film   piosenki  

Pisanie

Dotarły do mnie przyjemne wieści: poproszono mnie o nadesłanie tekstu wystąpienia, jakie wygłosiłam w Gdańsku, do publikacjii w dwóch czasopismach. Termin upływa w lipcu.

 

Co prawda, ja tego tekstu nie wygłosiłam, bo zabrakłoby mi czasu. Mówiłam tylko o tekstach poetyckich, jakie w nim zawarłam. Teraz muszę go porządnie przygotować do druku, może się uda.

 

Należałoby więc usiąść i pisać, tylko że jestem zmęczona. Wszystkim.

 

Ale może się zbiorę, bo zdaje się, że warto.

 
09 czerwca 2025   Dodaj komentarz
o sobie  

Wracam

Znowu wracam, tym razem z wycieczki nad morze, do Ostendy. Byłam tam pół roku temu, o czym pisałam tutaj. A teraz postanowiłam wybrać się ponownie, żeby odetkać sobie zatoki, połazić po plaży i oderwać się od kołowrotu dnia codziennego.

 

 

Drugiego dnia przyjechał do mnie Jot, prosto po egzaminie z geografii.To dopiero początek sesji, więc stresuję się bardziej niż sam student.

 

 

A ja - miałam pouczyć się języka przed egzaminem, napisać recenzję dwu prac (licencjackiej i magisterskiej). Zrobiłam tylko część tego, zajęta patrzeniem na szarozielone morze. Z planami tak jest, że nie wypełnia się wszystkiego.

 

Dziś wróciliśmy już do domu pociągiem.

 
08 czerwca 2025   Dodaj komentarz
o sobie  

Powrót z kraju do kraju

Bardzo późno w nocy, bo około pierwszej, wrociłam do domu z wyprawy do Polski. Z siniakami od taszczenia walizki po schodach w pogodni za uciekającym pociągiem, zmęczonymi mięśniami i z dużą satysfakcją, a jakże. Teraz piorę, a w planach mam jeszcze głosowanie.

 

 
01 czerwca 2025   Dodaj komentarz
o sobie  
< 1 2 3 4 5 6 7 ... 50 51 >
Albonubes | Blogi