• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Co chce, to robi.

Blog gat. II, szary, pakowy, zastępczy. Zaprasza Albonubes.

Kategorie postów

  • literatura i język (46)
  • o sobie (267)
  • studia (27)
  • świat (167)
  • tworzenie (21)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • David Shapiro
    • Wspomnienie poety
  • Literatura
    • KU Leuven (Faculty of Arts)
    • Transpoesie
  • nauka
    • Universite Catholique Louvain
    • Uniwersytet Gandawski
    • WSZiP
  • pomoc
    • Ośrodek dla uchodźców
    • Pomagamy zwierzętom w Belgii
    • Pomagamy zwierzętom w Polsce
  • zdrowie - zespół Ehlersa Danlosa
    • EDS w Belgii
    • EDS w Polsce
    • Zespół Ehlersa Danlosa

Kategoria

O sobie, strona 5

< 1 2 ... 4 5 6 7 8 ... 53 54 >

Wysłane

Wysłałam wczoraj do recenzji i kwalifikacji do druku pierwszą wersję artykułu, którego wersję beta wygłosiłam w Gdańsku pod koniec maja. Właściwie dosyć zadowolona z osiągniętej formy - było to coś na miarę good to go.

 

Czy się ukaże - zobaczę w najbliższych miesiącach. Oczywiście, huśtam się między nadzieją a załamaniem. Po co mi publikacja? Żeby uwiecznić siebie i poezję, o której piszę? Czy to egoistyczne? W pewnym stopniu. Ale przysięgam, że staram się nie pisać tekstów, które są absolutnie konieczne.

 

Jot wrócił z wakacji. Wczoraj pojechał zdawać dodatkowy egzamin dla młodych kierowców, no i pechowo nie zdążył na czas - odesłano go do domu. Będzie musiał spróbować ponownie.

 

Dziś wyjeżdża na kolejne wakacje, pakuje się. Do późna łaził po mieszkaniu i świecił, więc nie mogłam usnąć. Z tej niemożności sama poświeciłam niebieskim światłem telefonu i zaczęłam pisać na jego ekranie piosenkę (mój muzykujący wuj kiedyś prosił o teksty, po pierwszej próbie worek z nimi się rozsypał). Jest o tym, że gdy ci źle, ja będę leczniczym plasterkiem. Podoba mi się i brzmi dobrze jako bossanova.

 
20 lipca 2025   Dodaj komentarz
o sobie  

Przed burzą

Myślę, że idzie na burzę. Temperatura wynosi 30 stopni w cieniu, a powietrze jest gęste. Stojąc z zakupami w torbach na przystanku tramwajowym w S. widziałam przejeżdżającą panią w sportowym wozie z rejestracją FUR (futro) i omal nie zemdlałam z gorąca.

 

Zamówione okulary dotarły w rekordowym tempie pięciu dni roboczych. Teraz mam je na nosie.

 

Niech pada, leje.

 
19 lipca 2025   Dodaj komentarz
o sobie  

Przeszłość i przyszłość

Język polski jest wyjątkowy: tylko w polskim przyszłość i przeszłość różnią się jedną tylko literą.

 

Ale przeszłości już nie ma, a przyszłości jeszcze. Jest tylko ta chwila, w której żyję, ale nie znam jej, dopóki nie przeminie.

 

Rozmawiałam dziś z nową koleżanką z Hiszpanii: wspaniała osoba, tłumaczka i joginka, wykonująca od lat słabo płatne prace. Podobnie jak ja, nie może przebić pewnego poziomu dochodów i satysfakcji z pracy.

 

Zaczęłam czytać, kiedy miałam cztery lata, od razu biegle. Jako pięciolatka miałam już przeczytane grube książki, takie jak "Jestem kotem" Natsume Soseki czy "Pana Wołodyjowskiego" Sienkiewicza. Podobno wczesnia umiejętność czytania koreluje z sukcesem życiowym; ja tego nie dostrzegam. A może nie doceniam.

 

Gorący wieczór, upał powraca.

 

 
10 lipca 2025   Dodaj komentarz
o sobie  

Nie dziwić się

Nigdy nie byłam zadowolona z tego, gdzie i czym jestem. Dlatego zawsze tęsknię do jutra. Co przyjdzie? Co będzie? O czym przeczytam i usłyszę? Co się wydarzy? Taką dziecięcą ciekawość mam od zawsze, więc chyba w genach.

 

No i tak się składa, że już coraz mniej mnie to ciekawi. Coraz bardziej obojętnieję. Ponieważ bez względu na moje wysiłki jestem tu, gdzie jestem, niezabezpieczona przed pstryczkami w nos od losu.  Nie dorobiłam się ani pieniędzy, ani możnych przyjaciół. Coraz jaśniej widzę, że każdy jest dla siebie. Ale nie dla mnie. W sumie - czemu tu się dziwić?

 

Może już czas sobie pójść.

 
05 lipca 2025   Dodaj komentarz
o sobie  

Wielka zmiana

Bardzo wymęczona upałami czekam, aż Jot pojedzie na wakacje (jutro). Posprzątam sobie i ugotuję kalafiora z bakłażanem, a co.

 

W pracy czeka mnie wielka zmiana, którą chcę zgrabnie ominąć (znaczy, dołożenie obowiązków, które mi zupełnie nie pasują). W związku z tym staram się znaleźć inne stanowisko, wybór mając niewielki. Ale chodzę na rozmowy i pewnie za którymś razem mnie zechcą. A jeżeli nie zechcą, to mam też inne możliwości, w tym emigrację wewnętrzną.

 

Koty w tych swoich futrach bardzo się męczą. A człowiek! O, człowiek męczy się jeszcze bardziej, bo myśli o tym wszystkim.

 

Powoli rodzi się pomysł, bym pojechała do Polski z zajęciami nt. poezji. Taki warsztat mam gotowy, bo prowadziłam go już na pewnym uniwersytecie na Pomorzu, i był to sukces, śmiem twierdzić. I bardzo chętnie bym to zrobiła raz jeszcze, i to z uwiecznieniem w formie artykułu na przykład. Liczy się pismo, bo pismo zostaje, kiedy cywilizacje przemijają.

 

 

 

 

 
05 lipca 2025   Dodaj komentarz
o sobie  
< 1 2 ... 4 5 6 7 8 ... 53 54 >
Blogi