• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Co chce, to robi.

Blog zastępczy, szary, pakowy, gat. II. / Albonubes: typowa szatynka.

Kategorie postów

  • literatura i język (45)
  • o sobie (230)
  • studia (25)
  • świat (137)
  • tworzenie (19)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • David Shapiro
    • Wspomnienie poety
  • Literatura
    • KU Leuven (Faculty of Arts)
    • Transpoesie
  • nauka
    • Universite Catholique Louvain
    • Uniwersytet Gandawski
    • WSZiP
  • pomoc
    • Ośrodek dla uchodźców
    • Pomagamy zwierzętom w Belgii
    • Pomagamy zwierzętom w Polsce
  • zdrowie - zespół Ehlersa Danlosa
    • EDS w Belgii
    • EDS w Polsce
    • Zespół Ehlersa Danlosa

Kategoria

O sobie, strona 29

< 1 2 ... 28 29 30 31 32 ... 45 46 >

Zwykły dzień

Pracowałam dziś w domu i w zasadzie nie zdarzyło się nic wielkiego. Ot, zadzwoni listonosz: przyszło zamówienie. Zeszłam, weszłam. Maile, trochę maili. Wyjście po zakupy, powrót, tramwajem.

Potem ugotowałam obiad, wyszedł dobry. Dziecko zjadło bez pretensji.

Pouczyłam potem panie z Ukrainy i jak zwykle było przyjemnie, a nawet wesoło. Tyle że od tego siedzenia za komputerem zmarzłam. Sabotuję swoje zdrowie i nie zakładam odzieży kompresyjnej, siedząc z gołymi stopami, i tak przez cały dzień. A bardzo łatwo marznę. Mimo dwudziestu stopni.

Wczoraj pisał do mnie lekko ponaglająco mój promotor - trzeba się zebrać w sobie i wysłać mu notatki z konferencji... Tak.

Potem wyciągnęłam się w łóżku otoczona kotami. One mają proste życie: miska, drapania, kilka min, kuweta, miska, mycie futra, sen, sen. Zrobiło mi się przyjemnie ciepło, wymieniłam wiadomości na Whatsappie z K. Może nawet zobaczymy sie jesienią. Westchnienie! I tak minął kolejny dzień.

W sumie można by tak żyć, prawie bez wychodzenia do świata i bez narażania świata na znoszenie mojego widoku.

Uściski, Albonubes.

 

 
02 czerwca 2023   Dodaj komentarz
o sobie  

Zaskoczenie

Skończyły się zajęcia na moich studiach podyplomowych. Teraz już tylko obrona. O dziwo, mój kierunek - nauczanie języka polskiego - nie zostanie więcej otwarty. Popatrzyłam na stronę uczelni - nie będzie już praktycznie żadnych studiów nauczycielskich z wyjątkiem pedagogiki i studiów dających uprawnienia do nauczania. Tak zdecydowało ministerstwo. A dla mnie to zaskoczenie, bo... w Polsce brakuje nauczycieli, prawda? Czyżby więc wszystkich miały szkolić uczelnie katolickie?..

 

Zabieram się do sklejania rozdziałów pracy dyplomowej. Jak skleję, to wyślę (brzmi łatwo, ale przecież muszę jeszcze zrobić porządną korektę, zwłaszcza przypisów).

 

Potrzebuję odpocząć, więc za tydzień pojadę nad morze do słynnego za sprawą olbrzymiej plaży Zeebrugge.

 
28 maja 2023   Dodaj komentarz
o sobie   studia  

Dzień dobry, my po kolędzie

Dwa dni temu dzwonek u drzwi na parterze. Zbiegam boso, to znaczy tylko w podkolanówkach.

 

- Przychodzimy z Jezusem. Chciałyśmy porozmawiać o Biblii - mówi jedna z dwóch świadkiń Jehowy, które już częściowo wniknęły przez drzwi.

 

Ja: - Yyy, naprawdę nie mogę teraz rozmawiać, jestem w telepracy - uciekam się do wymówek. - Przykro nam, że panią ściągnęłyśmy na dół - ustępują.

 

Jakiś czas temu do tych samych drzwi zadzwonił młodzieniec z WWF, World Wildlife Foundation. - Niech pan nie traci na mnie czasu - przerwałam mu perorowanie.

 

Denerwują mnie te intruzje, trudno ich uniknąć, będę uważniejsza, bez wdawania się w próżne dialogi.

 

 

 

 
26 maja 2023   Dodaj komentarz
o sobie  

Regresokryzys

Jestem bardzo znużona.

 

Dziś dotarły do mnie bransoletki z inskrypcją "Ehlers-Danlos Syndrome", i to z Anglii, bez cła na szczęście. Są biało-czarne, ponieważ symbolem EDS jest zebra. Dlaczego zebra? Otóż dlatego, że - jak uczy się diagnostyki studentów medycyny - jeżeli słychać tupot kopyt, spodziewaj się konia, nie zebry. A jednak EDS jest zebrą, bo to choroba rzadka, której najczęściej nikt nie podejrzewa. Chociaż dr B., który postawił mi diagnozę twierdził, że EDS może mieć nawet 20% ludzkości.

 

Czytałam dziś "Chamowo" Białoszewskiego, nadal brzmi czysto i nowocześnie.

 

Potem już prawie nie widziałam na oczy. Jakoś udało mi się przebrnąć przez zajęcia z paniami z Ukrainy, ratowałam się mocną herbatą.

 

Wiosna znowu chłodna.

 
16 maja 2023   Dodaj komentarz
o sobie  

Święta i rocznice

Kiedy byłam dzieckiem, nie cierpiałam kultu zmarłych, tak u nas rozpowszechnionego. Póki żyjesz, cżłowiecze, nic nam po tobie; ale po śmierci należy ci się pomnik, a nawet swoisty kulcik i pielgrzymki do twojego nowego marmurowego domku.

 

Odwiedzam czasem groby, jasne, ale wiem, że ICH tam nie ma. A ponieważ jestem daleko od miejsc, w których leżą wazni dla mnie ludzie, zlecam to pewnemu panu, który zajmuje się tym zawodowo. Taką ma działalność, pewnie znak czasów, bo migracje sa coraz częstsze i coraz dalej mamy do grobów bliskich..

 

Dzisiaj są imieniny Zo., więc rzeczony pan wykonał dla mnie usługę i przesłał dokumentację fotograficzną. Zo. dostała piękne frezje, spodobałyby się jej na pewno, zwłaszcza te żółte. Gdyby mogła je zobaczyć i powąchać. Stoją w wazonie na tle czarnego marmuru.

 

Poruszam się w tej cmentarnej konwencji, chociaż/ponieważ wiem, że robi się to dla siebie, bo IM to już obojętne. Śmierć kończy wszystko, świadomość gaśnie i zostają po nas tylko wspomnienia.

 

Imienin - swoich własnych - nigdy nie obchodziłam, żyjąc w surowym protestanckim przekonaniu, że im mniej ornamentów, tym szczersze uczucie. Ale Zo. lubiła ten dzień i życzyłaby sobie pewnie, by o niej tego dnia pamiętać. Poza tym 15 maja to zwykle dzień przełomu pogody. Tego dnia zwykle jest chłodno, a potem zaczyna się prawdziwa wiosenna aura, z której bujnie korzystają rośliny.

 

Wiem, że Zo. jest blisko, że mi sprzyja i że przyjaźń się nie kończy ot, tak.

 
15 maja 2023   Dodaj komentarz
o sobie  
< 1 2 ... 28 29 30 31 32 ... 45 46 >
Albonubes | Blogi