• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Co chce, to robi.

Blog zastępczy, szary, pakowy, gat. II. / Albonubes: typowa szatynka.

Kategorie postów

  • literatura i język (45)
  • o sobie (243)
  • studia (26)
  • świat (148)
  • tworzenie (19)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • David Shapiro
    • Wspomnienie poety
  • Literatura
    • KU Leuven (Faculty of Arts)
    • Transpoesie
  • nauka
    • Universite Catholique Louvain
    • Uniwersytet Gandawski
    • WSZiP
  • pomoc
    • Ośrodek dla uchodźców
    • Pomagamy zwierzętom w Belgii
    • Pomagamy zwierzętom w Polsce
  • zdrowie - zespół Ehlersa Danlosa
    • EDS w Belgii
    • EDS w Polsce
    • Zespół Ehlersa Danlosa

Kategoria

O sobie, strona 31

< 1 2 ... 30 31 32 33 34 ... 48 49 >

Zakończenia i połowy

Półdniowy był mój urlop, bo musiałam gnać do L. Musiałam, bo chciałam, bo postanowiłam zawieźć moim uczniom w podziękowaniu za spędzony razem czas (październik-maj!) drobiazgi typu notesik czy długopis. To był jedyny możliwy termin, bo rok szkolny się kończy. Drobiazgi przekazałam, a ledwo wyszłam, dostałam od pani dyrektor filmiki z machająca do mnie zadowoloną dzieciarnią. I dobrze, trzeba zamknąć jeden przedział, wtedy drugi się otworzy. Te praktyki wymęczyły mnie setnie, ale były naturalnie w toku studiów konieczne i, co ciekawe, były dla mnie ważnym przeżyciem, bo czegoś się nauczyłam. O sobie. Po raz kolejny utwierdziłam się w przekonaniu - że do dzieciarni się nie nadaję, ale potrafię ją zająć zgrabnie i skutecznie.

 

Ponieważ jechałam autobusem międzymiastowym, który ma w rozkładzie 39 przystanków, w celu zabicia czasu wróżyłam sobie z tablic rejestracyjnych mijanych samochodów. I wypatrzyłam krótki nakaz: UCZ.

 

(Dość często widuję też na rejestracjach dramatyczne ostrzeżenia typu KGB czy FUJ. Po prostu takie rzucają mi się w oczy).

 

Wracałam także dalekobieżnym bekaesem DeLijn, ale inną trasą, żeby dotrzeć bliżej domu. Po drodze mijałam miłe oku pola malowane zbożem, już dosyć dojrzałym. Co mnie zawsze wprawia w nostalgiczny nastrój, bo powraca dzieciństwo.

 I kiedy tak sobie mijałam kolejny przystanek, okazało się, że ten konkretny akurat ma interesującą nazwę: ki czort?

 

Wieczorem pojechałam do odległej dzielnicy K., gdzie niedaleko fabryki czekolady mieszka teraz pani od moich spraw podatkowych, którą raz w roku lubię zobaczyć. Po zakończeniu rozliczeń z panią A. odbyłam z nią nieco natchniona rozmowę, bo jej w niej trochę okultyzmu... Dzielnica jest wielobarwna. Kiedy przechodziłam przez pasy, młodzieniec w samochodzie zaczepił mnie werbalnie, nie bez wdzięku. Minęłam też niewiarygodnie wschodni sklep z rzeczami z drugiej ręki i z drugiej nogi, zawalony wręcz tonami ubrań, zastawiony rzędami butów. Towaru pilnował siedzący u wejścia starszy pan w galabiji.

 

A w chodnik wpuszczone są mozaiki ze zwierzętami.

 

 
15 czerwca 2023   Dodaj komentarz
o sobie  

W autobusie

No i nadszedł ten moment. W autobusie linii 12 (przyspieszonej, z lotniska) młoda Amerykanka pyta mnie, czy chcę usiąść. Powtarza ofertę, sądząc, że nie usłyszałam czy nie zrozumiałam. Dziękuję i nie korzystam.

 

Ratunku, starość u bram. ("Myślałam, że to jeszcze, a to już" - parafrazując mistrza Mirona).

 
10 czerwca 2023   Dodaj komentarz
o sobie  

Wielka powieść

Siedzieliśmy w ogródku pizzerii "Basil", odwróceni plecami do wieczornego słońca. Kiwając się niebezpiecznie na restauracyjnym krześle z giętego drewna i plecionki, Jot powiedział: - Pownnaś napisać powieść, żebyśmy zostali milionerami. Najlepiej po angielsku.

- Czyli miałby to być kryminał, bo to się teraz sprzedaje - odpowiadam, uśmiechając się lekko ironicznie spod okularów. - Nie wiem, czy potrafię. Potrafię napisać sonet, ale powieść?

- Na pewno możesz wymyślić coś oryginalnego - z przekonaniem odpowiada Jot.

Nad nami było zupełnie bezchmurne czerwcowe niebo, tuż za nami - szare Morze Północne. Był to ciepły dzień, w sam raz na rodzinną wycieczkę.

Wiara Jota w moje możliwości znacznie przerasta moją własną.

 
04 czerwca 2023   Dodaj komentarz
literatura i język   o sobie  

Zwykły dzień

Pracowałam dziś w domu i w zasadzie nie zdarzyło się nic wielkiego. Ot, zadzwoni listonosz: przyszło zamówienie. Zeszłam, weszłam. Maile, trochę maili. Wyjście po zakupy, powrót, tramwajem.

Potem ugotowałam obiad, wyszedł dobry. Dziecko zjadło bez pretensji.

Pouczyłam potem panie z Ukrainy i jak zwykle było przyjemnie, a nawet wesoło. Tyle że od tego siedzenia za komputerem zmarzłam. Sabotuję swoje zdrowie i nie zakładam odzieży kompresyjnej, siedząc z gołymi stopami, i tak przez cały dzień. A bardzo łatwo marznę. Mimo dwudziestu stopni.

Wczoraj pisał do mnie lekko ponaglająco mój promotor - trzeba się zebrać w sobie i wysłać mu notatki z konferencji... Tak.

Potem wyciągnęłam się w łóżku otoczona kotami. One mają proste życie: miska, drapania, kilka min, kuweta, miska, mycie futra, sen, sen. Zrobiło mi się przyjemnie ciepło, wymieniłam wiadomości na Whatsappie z K. Może nawet zobaczymy sie jesienią. Westchnienie! I tak minął kolejny dzień.

W sumie można by tak żyć, prawie bez wychodzenia do świata i bez narażania świata na znoszenie mojego widoku.

Uściski, Albonubes.

 

 
02 czerwca 2023   Dodaj komentarz
o sobie  

Zaskoczenie

Skończyły się zajęcia na moich studiach podyplomowych. Teraz już tylko obrona. O dziwo, mój kierunek - nauczanie języka polskiego - nie zostanie więcej otwarty. Popatrzyłam na stronę uczelni - nie będzie już praktycznie żadnych studiów nauczycielskich z wyjątkiem pedagogiki i studiów dających uprawnienia do nauczania. Tak zdecydowało ministerstwo. A dla mnie to zaskoczenie, bo... w Polsce brakuje nauczycieli, prawda? Czyżby więc wszystkich miały szkolić uczelnie katolickie?..

 

Zabieram się do sklejania rozdziałów pracy dyplomowej. Jak skleję, to wyślę (brzmi łatwo, ale przecież muszę jeszcze zrobić porządną korektę, zwłaszcza przypisów).

 

Potrzebuję odpocząć, więc za tydzień pojadę nad morze do słynnego za sprawą olbrzymiej plaży Zeebrugge.

 
28 maja 2023   Dodaj komentarz
o sobie   studia  
< 1 2 ... 30 31 32 33 34 ... 48 49 >
Albonubes | Blogi