• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Co chce, to robi.

Blog zastępczy, szary, pakowy, gat. II. / Albonubes: typowa szatynka.

Kategorie postów

  • literatura i język (45)
  • o sobie (230)
  • studia (25)
  • świat (137)
  • tworzenie (19)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • David Shapiro
    • Wspomnienie poety
  • Literatura
    • KU Leuven (Faculty of Arts)
    • Transpoesie
  • nauka
    • Universite Catholique Louvain
    • Uniwersytet Gandawski
    • WSZiP
  • pomoc
    • Ośrodek dla uchodźców
    • Pomagamy zwierzętom w Belgii
    • Pomagamy zwierzętom w Polsce
  • zdrowie - zespół Ehlersa Danlosa
    • EDS w Belgii
    • EDS w Polsce
    • Zespół Ehlersa Danlosa

Kategoria

O sobie, strona 24

< 1 2 ... 23 24 25 26 27 ... 46 47 >

Zatem jesień

Pada sobie od dwóch dni. Rano w płuca wciągam rześkie powietrze i idę w świat cały. Jest przyjemnie chłodno, a nawet można lekko zmarznąć, więc lepiej spać przy zamkniętym oknie.

 

W pracy dziś wystąpiłam z prezentacją podczas pewnego spotkania. Zawsze jest to dla mnie potężny stres; nie zmienia się nic mimo upływu lat i treningu, jaki życie mi zgotowało. I tak, na godzinę przez wystąpieniem, z nerwów byłam zmuszona pobiec do ubikacji w wiadomej sprawie. Śmiech mnie ogarnął: stara kobieta, a jak małe dziecko. Potem, kiedy już mówiłam  do mojego grona słuchaczy, umysł tradycyjnie zaćmiewała mi mgła mózgowa, język kołowaciał, a słowa uciekały. Oczywiście dałam radę, byłam przygotowana i tak dalej, tym niemniej fascynująco przedziwne jest, jak bardzo mnie, po dziesiątkach lat, stresują takie zwyczajne sytuacje. Nie cierpiałam zawsze egaminów ustnych; wychodząc z nich, miałam wrażenie, że zrobiłam z siebie debilkę.

 

Ale tak o sobie nie można mówić.

 

Zrobiłam, co mogłam, najlepiej jak w danej chwili mogłam. I już. Jestem z siebie za-do-wo-lo-na.

 

Kiedy wyszłam z pracy i stanęłam na przystanku, obok mnie przejechał samochód z rejestracją zawierającą skrót, który przypadkiem oznacza miejsce, gdzie pracuję.

 
22 września 2023   Dodaj komentarz
o sobie   świat  

Piękna sobota

Wychodząc z domu z kotem, w drodze na szczepienie w słoneczny dzień weekendu. Nie przewidując toku wydarzeń. A tu za rogiem zaskoczenie.

 

Na wysokości garażu zatrzymuje się samochód na francuskich numerach, którego kierowca o urodzie filmowej (co jest premią) zagaduje mnie:

 

- Przepraszam, szukam merostwa (la mairie).

 

Przez sekundę usiłuję zrozumieć, o co chodzi, zaskoczona nietypowym słowem, po czym wskazuję mu drogę do urzędu miasta (la maison communale). Dziś sobota, zatem jedzie pewnie na ślub. To kilkadziesiąt metrów stąd.

 

- Dziękuję pani (je vous remercie, madame)!

 

Oto kultura francuska, voila!

 

Sobota zaczęła się więc pięknie: od zdobycia przeze mnie łupu językowego. To, co dla Francuzów jest mairie, dla Belgów jest maison communale - domem gminnym. Nasz ratusz jest słowem niemieckim; krakusy chodzą do magistratu, więc ja używam neutralnego urzędu miasta.

 
16 września 2023   Dodaj komentarz
literatura i język   o sobie  

Nie odnaleziono

Sił nie odnaleziono - szukam dalej. Jest chłodniej, ale wilgotność sięga 90%. To dla mnie za dużo.

 

Robię malutkie rzeczy pomału i z wysiłkiem.

 
14 września 2023   Dodaj komentarz
o sobie  

Jesień, jesień życia

Upał doskwiera niemożliwie, jest bowiem bardzo parno. Upał w połączeniu z menopauzą to jatka. Nie polecam - strugi potu spływają po plecach, ubranie lepi się do skóry, nogi puchną. Dno po prostu.

 

Taka to jesień życia ekskobiety.

 

PS. Rysunek jest mylący - nie możesz zrobić wszystkiego. Poznanie swoich ogranczeń to oznaka mądrości.

PS'. Zanim skończyłam pisać tę notkę, rozpadał się deszcz. Może schłodzi trochę rozgrzane mury. Wszystko teraz paruje.

 
11 września 2023   Dodaj komentarz
o sobie  

Pogoda na koniec lata

W powietrzu widać jesień, choć jeszcze nią nie pachnie. Świeżo pęknięty kasztan - jeszcze przede mną.

 

 

Poszłam dziś do placówki medycznej na kolejne prześwietlenie. Dostałam potężną fakturę i wyjaśnienie radiologa, że mam artretyzm, "to typowe u kobiet w pewnym wieku, kiedy spada poziom hormonów".

 

 

Ledwo się człowiek ruszy z domu, zaraz mu coś zdiagnozują. Fakt, boli mnie wszystko.

 

 

Na pociechę - mam nad sobą bezchmurne niebo z księżycem.

 
05 września 2023   Dodaj komentarz
świat   o sobie   lato jesień niebo kasztan  
< 1 2 ... 23 24 25 26 27 ... 46 47 >
Albonubes | Blogi