• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Co chce, to robi.

Blog zastępczy, szary, pakowy, gat. II. / Albonubes: typowa szatynka.

Kategorie postów

  • literatura i język (45)
  • o sobie (230)
  • studia (25)
  • świat (137)
  • tworzenie (19)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • David Shapiro
    • Wspomnienie poety
  • Literatura
    • KU Leuven (Faculty of Arts)
    • Transpoesie
  • nauka
    • Universite Catholique Louvain
    • Uniwersytet Gandawski
    • WSZiP
  • pomoc
    • Ośrodek dla uchodźców
    • Pomagamy zwierzętom w Belgii
    • Pomagamy zwierzętom w Polsce
  • zdrowie - zespół Ehlersa Danlosa
    • EDS w Belgii
    • EDS w Polsce
    • Zespół Ehlersa Danlosa

Kategoria

O sobie, strona 36

< 1 2 ... 35 36 37 38 39 ... 45 46 >

Motto

Filolog nie pyta -

- czyta.

 

(czyli wszelkie literki lubi, ceni i analizuje).

 

Tak mnie dziś naszło w tramwaju, gdy jechałam na wywiadówkę do szkoły Jota w wilgotnym od deszczu ubraniu, mimo parasola. A parasol ostatnio nosiłam tak mniej więcej w 2011. Tyle że dziś chciałam wystapić w płaszczu, płaszcz nie ma kaptura, zatem parasol potrzebny (tylko nieskuteczny - wiał wiatr, a deszcz padał poziomy).

 
22 grudnia 2022   Dodaj komentarz
o sobie  

Śnił mi się sens

Miałam sen, w którym uczyłam filozofii. (Mam uprawnienia do uczenia etyki, podobno).

 

Na zajęciach z dużą grupą licealistów, i to pod gołym niebem, zadawałam pytanie: co sądzą o twierdzeniu, że albo nic nie ma sensu, albo wszystko ma sens?

 

Młodzież była poruszona takim postawieniem sprawy.

 

Cytat pochodzi z serialu "Dr House".

 
26 listopada 2022   Dodaj komentarz
o sobie  

Przy sobocie

Sobota jest tradycyjnie moim dniem maratończyka, zawsze mam do zrobienia sto rzeczy.

 

Po praktykach (gdzie zmarzłam) wróciłam pks-em do domu, po drodze robiąc zakupki spożywcze.  A w domu zjadłam sobie obiad z airfryera (nowa miłość! nowy gadżet!) i poczułam, że jestem bardzo, bardzo zmęczona.

 

Teraz, tradycyjnie już leżę pod kołderką, z kotem u boku. Powieki same się zamykają, choć nie jestem senna. To osłabienie mięśni. Jutro odsypiam, nie ma głupich.

 

Bo to zaczyna się tak: szósta dwadzieścia - pobudka, siódma trzynaście - odjazd autobsem spod domu, siódma trzydzieści siedem - odjazd pks-em spod metra. Dziewiąta - obserwacje lekcji, jedenasta - prowadzenie zajęć... Czternasta trzydzieści - powrót do domu. Kolejny dzień.

 
12 listopada 2022   Dodaj komentarz
o sobie  

Zasadniczo

Zasadniczo bez zmian. Choc wczoraj w B. odbył się strajk komunikacji - ogólnokrajowy. Tramwaj nie jeździł, więc podeszłam na piechotę do pierwszej stacji metra. Metro jeździło normalnie. Następnie złapałam pociąg; jeździły normalnie. Pasażerów była pewnie jedna czwarta zwykłego tłumu.

Paradoksalnie, wszystko szło łatwiej.

Robi się chłodno i zaczynam marznąć.

 
10 listopada 2022   Dodaj komentarz
o sobie  

Weekend

Weekend mam tradycyjnie roboczy, tj. studiuję zdalnie i nawet mam zaliczenie. Za tydzień będę uczyć dzieciaki w ramach praktyk. W niedzielę odpocznę.

 

Dziś pojechałam do odległego miasta T. po odbiór tonera do drukarki i w drodze powrotnej wysiadłam na wcześniejszym przystanku. Przeszłam się wzdłuż alei kasztanowej. Rozpad liści, rozpad życia jest faktem - jest listopad.

 

Jutro wraca Jot, upieczemy ciasto. Żwykłe życie.

 

 
05 listopada 2022   Dodaj komentarz
o sobie  
< 1 2 ... 35 36 37 38 39 ... 45 46 >
Albonubes | Blogi