• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Co chce, to robi.

Blog zastępczy, szary, pakowy, gat. II. / Albonubes: typowa szatynka.

Kategorie postów

  • literatura i język (45)
  • o sobie (230)
  • studia (25)
  • świat (137)
  • tworzenie (19)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • David Shapiro
    • Wspomnienie poety
  • Literatura
    • KU Leuven (Faculty of Arts)
    • Transpoesie
  • nauka
    • Universite Catholique Louvain
    • Uniwersytet Gandawski
    • WSZiP
  • pomoc
    • Ośrodek dla uchodźców
    • Pomagamy zwierzętom w Belgii
    • Pomagamy zwierzętom w Polsce
  • zdrowie - zespół Ehlersa Danlosa
    • EDS w Belgii
    • EDS w Polsce
    • Zespół Ehlersa Danlosa

Powakacyjnie

Hiszpańskie lato było niezwykle gorące. Słuchaliśmy oczywiście wiadomości o pożarach w Grecji, o braku wody we Włoszech - brzmiało to jak zbliżający się koniec świata, i kto wie, może tak jest. Ale urlop ma swoje prawa - jest moim czasem wypoczynku i w miarę możliwości ograniczałam martwienie się o świat.

 

Przy 35 stopniach i wilgotności około 70% było naprawdę trudno - pot spływał ze mnie strumieniami i nie jest to metafora. Pewnie menopauza dorzuciła swoje. Ale chłodzenie się nad morzem i w morzu - leżenie na wodzie i pływanie - zrobiło swoje. To jest najlepsza część wakacji: woda morska.

 

Sił miałam więcej niż zwykle i upał wcale nie odebrał mi energii. Zadziwiające, ale nie byłam zmęczona. Ale muszę się pogodzić z obniżoną odpornością: zmiany temperatur spowodowały, że bolały mnie zatoki i gardło. Trochę. Dzisiaj się doleczam.

 

Przywiozłam notatki i trochę refleksji.

 
28 lipca 2023   Dodaj komentarz
o sobie  
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz

Albonubes | Blogi