Zaskoczenie
Skończyły się zajęcia na moich studiach podyplomowych. Teraz już tylko obrona. O dziwo, mój kierunek - nauczanie języka polskiego - nie zostanie więcej otwarty. Popatrzyłam na stronę uczelni - nie będzie już praktycznie żadnych studiów nauczycielskich z wyjątkiem pedagogiki i studiów dających uprawnienia do nauczania. Tak zdecydowało ministerstwo. A dla mnie to zaskoczenie, bo... w Polsce brakuje nauczycieli, prawda? Czyżby więc wszystkich miały szkolić uczelnie katolickie?..
Zabieram się do sklejania rozdziałów pracy dyplomowej. Jak skleję, to wyślę (brzmi łatwo, ale przecież muszę jeszcze zrobić porządną korektę, zwłaszcza przypisów).
Potrzebuję odpocząć, więc za tydzień pojadę nad morze do słynnego za sprawą olbrzymiej plaży Zeebrugge.
Dodaj komentarz