• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Co chce, to robi.

Blog zastępczy, szary, pakowy, gat. II. / Albonubes: typowa szatynka.

Kategorie postów

  • literatura i język (45)
  • o sobie (234)
  • studia (25)
  • świat (140)
  • tworzenie (19)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • David Shapiro
    • Wspomnienie poety
  • Literatura
    • KU Leuven (Faculty of Arts)
    • Transpoesie
  • nauka
    • Universite Catholique Louvain
    • Uniwersytet Gandawski
    • WSZiP
  • pomoc
    • Ośrodek dla uchodźców
    • Pomagamy zwierzętom w Belgii
    • Pomagamy zwierzętom w Polsce
  • zdrowie - zespół Ehlersa Danlosa
    • EDS w Belgii
    • EDS w Polsce
    • Zespół Ehlersa Danlosa

Wyleżenie się

Poleżałam, trochę się zregenerowałam. Głowa i zatoki już prawie ok.

 

Prawie zakończyłam/ukończyłam część pierwszą praktyk, to znaczy zostało mi osiem godzin z wyznaczonych (samej sobie) czterdziestu ośmiu. Teraz czekam mnie część druga - tu pozostało mi godzin 36 z 43 zaplanowanych; pomijam rozpisanie tego w dzienniku. No ale już bliżej niż dalej i do końca maja powinnam być już po.

 

Pogoda po drodze zmieniła się dwukrotnie. W Dzień Kobiet nawiedził nas śnieg, który żył krótko jak ważka, ale poprawił mi humor w całym tym zakatarzeniu.

 

Co ciekawe i nieoczekiwane, udało mi się zacząć pisanie pracy z literatury XX/XXI wieku (Białoszewski, Świrszczyńska, Hartwig!) i może nawet wyslę ją na zaliczenie już w przyszłym tygodniu. Miałam na tyle determinacji, że wczoraj, po zajęciach na studiach podyplomowych, usiadłam ponownie na kilka godzin i, o dziwo, skleciłam kilka stron, które mają sens.

 

A wcześniej stworzyłam i wysłałam pracę z metodyki. Przyznam, mam z tym problem, bo jako filolog angielski mam zupełnie różne od polonistycznego podejście do metod i środków nauczania. No i nie mam większych doświadczeń z zakresu szkoły podstawowej - wyjąwszy moje kończące się praktyki. Z nich właśnie skorzystałam, opisując prawdziwą lekcję sprzed dwóch tygodni. Zrobione, duża ulga.

 

Podsumowując, jeszcze trochę i ukończę drugą moją podyplomówkę. Od kwietnia za to będę musiała zabrać się za doktorat - promotor zażyczył sobie podbudowy filozoficznej mojej pracy, więc zamówiłam książki Bubera i Benjamina, dorzucę Kristevę i będę się radośnie obczytywać.

 

 
12 marca 2023   Dodaj komentarz
studia  
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz

Albonubes | Blogi