• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Co chce, to robi.

Blog zastępczy, szary, pakowy, gat. II. / Albonubes: typowa szatynka.

Kategorie postów

  • literatura i język (45)
  • o sobie (230)
  • studia (25)
  • świat (137)
  • tworzenie (19)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • David Shapiro
    • Wspomnienie poety
  • Literatura
    • KU Leuven (Faculty of Arts)
    • Transpoesie
  • nauka
    • Universite Catholique Louvain
    • Uniwersytet Gandawski
    • WSZiP
  • pomoc
    • Ośrodek dla uchodźców
    • Pomagamy zwierzętom w Belgii
    • Pomagamy zwierzętom w Polsce
  • zdrowie - zespół Ehlersa Danlosa
    • EDS w Belgii
    • EDS w Polsce
    • Zespół Ehlersa Danlosa

Średnio

Wielką zaletą wieku średniego jest to, że zna się już siebie na tyle, że się wie, czego się chce i nie chce. Nie zawsze można robić to, czego się chce, ale zawsze można o tym napisać. Stąd tytuł bloga. Powinno być blogu - ale polska deklinacja w praktyce jest kapryśną damą, i tak się akurat utarło, no i odmieniamy ten rzeczownik, jakby był ożywiony.

Deszcz z poprzedniego wpisu rzeczywiście spadł, lunął i się skończył.

Dziś jest święto, mam zatem wolne i robię, co chcę, to znaczy w praktyce: siedzę-leżę w łóżku pod kołdrą i wełnianym kocem. Nadal jest mi zimno. Na kocu, metr ode mnie, leży mój półdziki kot z poprzedniego wpisu. Szoruje sobie futerko i zapewne wkrótce zaśnie. Bardzo lubię słuchać cichego sapania śpiącego kota. A koc, koc jest z Francji, kupiony w ubiegłym roku na jesienne chłody, czysta, żywa wełna. Jeden z moich lepszych zakupów, następca innego wełnianego koca w kratę, który kupiłam w Krakowie będąc na piątym roku studiów, a który pamiętał jeszcze moich rodziców, moje psy i mojego burego kota z pierwszego wpisu. Tamten koc trzeba było już odżałować, bo osiągnął limit wieku (jakieś 22 lata) i rozłaził się w rękach. Nowy koc przyjechał więc z Francji i okazał się niewykończony, tylko ostebnowany, a dodatkowo śmierdział mokrymi owcami. Mimo tych niedoskonałości bardzo przyjemnie grzeje i zakładam, że tak będzie przez następne 20 lat.

A kot wstał i poszedł sobie, trudna rada. Widocznie usłyszał, jak ptaszki ćwierkają w ogrodzie i pobiegł je obserwować.

Mam nadzieję, że dzień pozostanie taki właśnie: leniwy i senny - i nikt nie będzie niczego ode mnie chciał.

Pees: Bury wrócił i zasnął, metr ode mnie, połączenie przywiązania i strachu.

 

 

13 maja 2021   Dodaj komentarz
wiek średni  
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz

Albonubes | Blogi