Odgruzowanie
Poszłam do fryzjerki odgruzować fryzurę. Dwa razy w roku - chyba mi wolno? Swoją drogą to przedziwne, że na skutek wojny w Ukrainie korzystam z usług gwiazdy nożyczek z Kijowa.
Zaczęły się mistrzostwa Europy w piłce nożnej, więc pewne problemy egzystencjalne zeszły na drugi plan. Teraz wystarczy usiąść przed telewizorem, nalać sobie soku i nasypać czipsów do miseczki - nie zawracać sobie głowy kryzysem klimatycznym, wojną i przeludnieniem.
Dziesięć dni temu Belgia grała z Czarnogórą i przez dłuższą chwilę myślałam, by pójść na ten mecz. Ale tego dnia spiętrzyło mi się kilka spraw, w tym mammografia, a w kieszeni hulał wiatr. Nie poszłam więc - nie poszliśmy z Jotem. A teraz dowiadujemy się, że nie żyje bramkarz Czarnogóry, Matija Šarkić, który w tamtym meczu bronił. Dwadzieścia sześć lat to o wiele za mało.
Dodaj komentarz