Komisarz M. się przypomina
- Pochodzę z Anderlecht koło Brukseli. - mówi trzecioplanowa postać z książki Simenona "Maigret w kabarecie".
Rano nie miałyśmy w domu internetu, więc sięgnęłam po stary kryminał kurzący się na półce.
Zdziwiło mnie, jak małą czcionką był wydrukowany.
A dziś minęło 20 lat od teoretycznych urodzin mojej ukochanej kotki, która opuściła nas pięć lat temu.
Dodaj komentarz