Charyzma
Do wczesnych godzin porannych czytałam "Dygot" Małeckiego (prezent świateczny od Ka.). Wstałam bardzo późno i w ramach nicnierobienia zabrałam się za picie kawy przed TV. W niedziele zwykle oglądam kanał ARTE. Dziś wyświetlano tam film dokumentalny o boskim Julio Iglesiasie.
Julio powiedział coś bardzo ciekawego, mianowicie, że dla wokalisty ważniejsze niż zawodzenie (cantar) jest uwodzenie (encantar). W ten sposób wyjaśnił swoją niesłabnącą charyzmę sceniczną.
Dodaj komentarz